nauka języka
Miłosz ma za sobą pierwsze zajęcia z neurologpedą w Ziemięcicach. Udając się z dzieckiem po raz pierwszy do specjalisty, zastanawiałam się (tak jest za każdym razem w nowym miejscu), jak będą prowadzone zajęcia i przede wszystkim, czy będą one efektywne. Gabinet neurologopedy okazał się pełen skarbów, syn chętnie uczy się, słucha, wykonuje polecenia, powtarza i odpowiada na pytania. Ku mojemu zaskoczeniu i ogromnej radości dostrzegłam, że Miłosz znalazł wspólny język z neurologopedą, jednym słowem – nie ma się czego bać!