Czym byłoby dzieciństwo bez gofrów? Do wielbicieli tego przysmaku dołączył właśnie Miłosz. Przy okazji ćwiczyliśmy wymowę litery „f”. Niestety bez powodzenia. Zamiast gofrów wyszły „gopy”, ale za to jakie pyszne!
W celu poprawienia jakości usług korzystamy z plików cookies. Pozostając na stronie, wyrażasz zgodę na wykorzystanie tej technologii. Zgadzam sięZasady Korzystania z Serwisu