po operacji
Bardzo szybko pozbierał się po operacji, już w czasie odwiedzin został przewieziony z OIOM’u na Oddział Patologii Noworodka. O zabiegu świadczą jedynie opatrunki na główce i na brzuszku. Wraca nadzieja na lepsze jutro. Teraz najważniejsze dla nas jest wyrwanie syna ze szponów szpitala. Czuję, że jeśli ten pobyt będzie się przedłużał to Miłosz nie będzie potrafił szybko wrócić do normalnego funkcjonowania.